Hej. Dzisiaj założyłam nowego bloga , ale to nie w temacie.Opowiem dzisiaj wam historyjkę dotycząca o moich czterech czworonogach ( moje kotki ) . Pod koniec wakacji ja z mamą uratowałam cztery małe kotki. Nazwałam je Filemon , Beksa bo cały czas miałczała , Plamka i Misiek. Uratowałam je od śmierci głodowej. Gdyby nie moja mama to by ich nie było. Szkoda nam się zrobiło i je przygarneliśmy. Są u mnie zaledwie jeden miesiąc. Myślę , że je mamusia pożuciła. Ale chyba nie :D. Okazuje się ,że błąka się kotka pewnie matka tych kociąt.Ale teraz coś nie przychodzi i nie można jej znaleść . Dzisiaj tyle z życia moich czworonogów. Widzimy się za tydzień .
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
Cześć wszystkim blogowiczom !!!
Dzisiaj opiszę wam mojego filemonka . Słodkiego kotka w moim sercu .
Jest niewielki , jest biało - brązowo - czarny , ma nosek jak jego siostrzyczka i teraz śpi na moim brzuchu . He he zabawne trochę to , że moje kotki łapią wodę w misce . Troszkę dziwne , bo małe kotki boją się wody jak i duże . Pozdrowienia dla tych co mają słodkie kotki . :-)