Hej. Dzisiaj założyłam nowego bloga , ale to nie w temacie.Opowiem dzisiaj wam historyjkę dotycząca o moich czterech czworonogach ( moje kotki ) . Pod koniec wakacji ja z mamą uratowałam cztery małe kotki. Nazwałam je Filemon , Beksa bo cały czas miałczała , Plamka i Misiek. Uratowałam je od śmierci głodowej. Gdyby nie moja mama to by ich nie było. Szkoda nam się zrobiło i je przygarneliśmy. Są u mnie zaledwie jeden miesiąc. Myślę , że je mamusia pożuciła. Ale chyba nie :D. Okazuje się ,że błąka się kotka pewnie matka tych kociąt.Ale teraz coś nie przychodzi i nie można jej znaleść . Dzisiaj tyle z życia moich czworonogów. Widzimy się za tydzień .
Dodaj nowy wpis